Siema siema ;) Uprzedzając domysły - teren jak najbardziej nadaje się pod strzelanie! :D

Odwiedziłem miejsce, o którym pisałem w temacie o poszukiwaniach. Faktycznie pisząc o tym postoju leśnym miałem na myśli miejsce oznaczone jako Bobrówka. Cały odbiór popsuła mi autostrada - w przeszłości dojeżdżało się tam inną drogą, teraz trzeba wlec się przez lasy. Od centrum NT na miejsce - koło 8km - przez las jedzie się przyjemnie, ładna droga, bez jakiś przeszkód.

Śmiesznie to wygląda bo jedzie się dość długo przez las, który jest wiecznie taki sam, płaski i nudny - nagle się zmienia w liściasty, są górki, woda itd ;)

Na miejscu ekstra sprawa, bo jest wydzielone "oborane" dookoła miejsce z "domkiem", ławkami, można sobie grilla chyba nawet tam strzelić na legalu więc miejsce parkingowe i resp mamy załatwiony moim zdaniem ;) Jest to w dodatku dość daleko, a po drodze (np jadąc od str. Łomnicy) mija się wcześniej dużo innych parkingów. Samo miejsce jest pod samą autostradą, odpowiednio oznaczone wcześniej znakami, że zbliżamy się do ślepej uliczki, więc podejrzewam, że będzie tam spokój jeśli chodzi o cywilów - szczególnie w niedzielne przedpołudnie.

Niedaleko od domku widnieje też tablica mówiąca, że był tam karny obóz pracy. Faktycznie coś tam było, w jednym miejscu zostało kilka schodków, w innym jakby fundamenty, jakieś ruiny, gruz - ale wszystko w ziemi lub już pod. Widać, że jedna górka chyba sztucznie była usypywana - ciężko powiedzieć.

Teren graniczy z dość sporymi bagnami i rzeczką - w tej chwili, jak wszędzie, wody jest dużo bardzo. Możliwe, że latem będzie można włączyć też zalane tereny (choć może być nadal grząsko i za gęsto) - teraz stoi to pod wodą w każdym bądź razie. I czuć wilgoć w powietrzu - najs.

Las w okolicy jest mieszany z dużą przewagą liściastego - są przez to spore drzewa dające osłonę ;) Póki co prześwity są dość spore, jak to zimą, na wiosnę na pewno się zagęści. Przypomina mi to mniej więcej takie połączenie Sątop ze ś.p. Kopankami ( :( ) - czyli chyba to co najlepsze :P Wielkość koło 10 hektarów  najprawdopodobniej, chyba że się rozciągnie bardziej o mniej ciekawe tereny - moim zdaniem starczy - wielkościowo jest więc jak Sątopy. (Zielone mają dla porównania koło 4 hektarów - obie strony przy maksymalnym rozciągnięciu terenu)

Jest kilka strategicznych miejsc jak np niezła skarpa z jakimiś jakby pozostałościami fundamentów na górze i staryyymi dużymi drzewami albo betonowy mostek w centrum terenu. Do tego ambony (ale raczej na granicach terenu...). Mnie tam się podoba!

Wrzucam mapkę. No i właśnie - nie ma siatki, bo nijak mi nie pasowała, żeby nałożyć. Skala po prawej na dole, numerkami oznaczyłem (porozrzucane troche...), żeby powyjaśniać dla zobrazowania:



1. Skarpa (widać z jej szczytu drogę na południu i mostek - nad zagajnikiem się patrzy)
2. Jakieś pozostałości budynków, górki, nasypy, schodki
3. Ambona z widokiem na łąkę
4. Spory mostek
5. Górka (wygląda podejrzanie, jak usypana)
6. Kawałek przejrzystego lasu liściastego z grubymi drzewami, dalej na północ skarpa znów i zagajnik
7. Ogrodzony młodnik
8. Górka, u podnóża jakieś świerki, na zboczu jakby dawny płotek czy coś...
9. Kolejna ambona (dookoła na górze wycinka)
10. Łąka (nie pole)
11. Podmokłe tereny/zalane - jak woda zejdzie może da się przejść - chyba że na hardkora ;)

Iii dla wytrwałych lub czytających od końca - dużo fotek - enjoy:

Ocus stoi w gotowości :P

Krisu już się bawi geoportalowymi efektami c'nie?

Po zdjęciach widzę że fajnie może być :D

A JAK :D

No elegancko :D Pierwsza niedziela po zdjeciu gipsu dołaczam do was :)

Krychu na ENJI na pisał coś takiego:
Miejsce godne. Ale głupio strzelać tam gdzie był obóz.
Był to obóz na ok.2000 osób,które pracowały podczas II wojny przy budowie autostrady.
Troszku ludzi zakończyło tam swoje istnienie podczas tych prac.
Znicz zapalić ok, ale strzelać chyba nie wypada. Tym bardziej że kawałek dalej w tym samym lesie jest mogiła ofiar pomordowanych w czasie II wojny w N.T.
Raczej miejsce zadumy a nie zabawy!!!

Nie wiem co sądzicie, sam nie mam póki co zdania, trudno nie przyznać w sumie racji, ale z drugiej strony jakoś nie bardzo mnie to rusza. Równie dobrze powinni zlikwidować szkołę muzyczną w NT, bo w tych budynkach pomordowano ludzi.

Mam uśmiech na twarzy gdy naciskam F11 widząc zdjęcie Japonii. Tym bardziej coś takiego mnie nie rusza. Mogę się strzelać nawet na cmentarzu gdzie są widoczne groby, byleby ukształtowanie terenu odpowiadało.
Problemem dla mnie może być tylko to, iż jeśli tam są mogiły to czy nie jest to miejsce jakoś bardziej patrolowane przez straż leśną albo coś?

I co Cię tak bawi w tych fotkach?

Mam wisielcze poczucie humoru :|

Moris Twoje teksty są japierdole.

W ogóle nie wiem jakie mogiły, bo jeśli nawet są to nie są oznaczone w żaden sposób, ani widoczne. Nie jest to oznaczone jako cmentarz, a samo podejrzenie, że ktoś tam w jakiś rzekomych mogiłach spoczywa moze być tak samo zasadne jak identyczne zastrzeżenie pod adresem Zielonych. Tam są te doły, to może to mogiły? Skąd mamy wiedzieć.

Tablica, która stoi naprzeciwko "domku" mówi tylko, że w tym miejscu istniał obóz pracy dla 3500 więźniów zatrudnionych przy budowie autostrady". Nie ma nic o żadnym mordowaniu, obozie koncentracyjnym czy innych zgonach.

Gdyby to było oznaczone faktycznie jako miejsce pochówku czy mordu to sprawa byłaby jasna, a tak - mnie osobiście fakt istnienia tam obozu pracy nie przeszkadza. A na pewno nie do tego stopnia, żebym rezygnował z biegania tam po górkach, no ale to moje własne zdanie i na pewno nie będę narzucał komuś.

A w jednym miejscu jest stawek, w którym w średniowieczu utopili na krzesłach co najmniej kilka kobiet "za czary" - nie ma żadnej wzmianki nawet. W jastrzębskich lasach psychopata wyrżnął całą rodzinę siekierą, do dziś jest też nieodnaleziony grób w bezpośrednim sąsiedztwie "wigwamu".

Moris ciężko powiedzieć czy teren "patrolowany". Ogólnie autostrada odcięła wszelkie drogi, więc nawet jeśli leśniczy by chciał tam wjechać sobie, to musiałby nadrobić dobre kilkanaście kilometrów.

Całość wygląda tak, że drogi w tamtej okolicy były wykorzystywane tylko przez budowniczych autostrady.

Poza tym - co? Wydzielone miejsce jest z parkingiem leśnym. Żadnych innych oznaczeń i zakazów nie ma tam.

Podzielam punkt widzenia Krissa. Nie można w jakiś szczególny sposób traktować każdego miejsca gdzie ktoś zginął lub został zabity bo nie było by gdzie nogi postawić. Od tego są cmentarze, jakieś mogiły itd, żeby chcący mogli hołd złożyć...

I ja tak uważam. Moim zdaniem miejscówka może być fajna i należy ją wykorzystać.

Ano...

Tak jak piszę, żadnych mogił i cmentarza tam nie widzę, na skraju terenu jest mała tablica pamiątkowa faktycznie, ale tylko informacyjnie co tu było, nic o poległych nie ma więc ciężko przypisać status cmentarza czy miejsca mordu.

Prosta sprawa, jeśli ktoś uważa, że to w jakiś sposób niemoralne mimo wszystko, to nie będzie tam przyjeżdżał.

powiem tak my tam nie bedziemy CPALI PILI RUCHALI DZIEWCZYN I ROBILI IMPRERZ. tylko spedzali czas bez hulanek zadnych wiec mysle ze wypada a nawet jak poznamy rocznice mozna zapalic znicz. takie moje skromne zdanie. moris jak zawsze awe szatan:D:D:D:D ale na widok japoni tez sie usmiecham bo kto jak nie oni sa odpowiedzialni za globalne ocieplenie a ich produkcja najbardziej wyplywa jak i USA


jest to teren ktorego nie znami i proponuje zrobic tam trening bedzie realistyczniej:D

wsza napisał:

na widok japoni tez sie usmiecham bo kto jak nie oni sa odpowiedzialni za globalne ocieplenie a ich produkcja najbardziej wyplywa jak i USA

:D LOL

Rocznicy żadnej nie będzie, bo nie ma tam daty :D Jest tylko tablica informująca i to wszystko :D

Można się wybrać kiedyś mniejszą ekipą przetestować.

wsza napisał:

jest to teren ktorego nie znami i proponuje zrobic tam trening bedzie realistyczniej:D

Chyba raczej chodziło ci o patrol?

@Wsza

Globalne ocieplenie... HAHA!

W jakimś temacie podsyłałem link o tym, że gdzieś tam był cmentarz. Ale to chyba był mały cmentarz dla miejscowych. Ten cmentarz jest gdzieś niedaleko punktu 1. Obozów pracy dla żydów w okolicach było co najmniej 5 i nie ma (przynajmniej nie odkryto) żadnej mogiły. 
Poza tym np. na fortach w Poznaniu też ludzie ginęli i jakoś tym się nikt nie przejmuje. Jest wiele takich miejsc, a ludzie sobie nawet sprawy nie zdają co mogło się tam wydarzyć.
Trzeba tam wpaść, bo teren ciekawy. Jakiś patrol?

Kiedyś mniejszą ekipą postrzelać można spróbować ;) Sam patrol z prawdziwego zdarzenia bez sensu, bo teren jest na to za mały ;) Chyba, że szybki zwiad, ale to oblecisz w pol godziny wszystko ;)

No widzę, że teren nie jest ogromny. Możemy "oblecieć w pół godziny" i się normalnie strzelać albo wybrać się na jakiś dłuższy marsz np. wzdłuż tej rzeczki czy co tam płynie. :)

Ano w sumie też można ;) Przejście pod autostradą mmm :P hehe

pandziol a co jak nie globalne ocieplenie ma wplyw na to co sie teraz na swiecie dzieje:D:D:D Wlasnie to:D niech teraz cierpia za to i ich produkcja:D a tam pierdolicie teren fajny trening czy potro byle tam postrzelac:P

To ja jestem za potro :D

Byliśmy, niestety miejscówka się nie sprawdziła :/

- mało możliwości (mały teren, a po zwiększeniu zostaje jedno jedyne przejście łączące 2 strony - mostek)
- dużo cywilów, wbrew przypuszczeniom - niezłe wygnajewo a non stop auta jakieś albo rowerzyści :/
- średnio ciekawy, nawet bardzo średnio, jest kilka "fajnych miejsc" ale jako całość w ogóle nie współgrają ze sobą



Jak dla mnie ocena w szkolnej skali, takie 2+

Można czasem pojechać na jakiś trening czy coś, ale pod strzelanie się nie nadaje ;(

nietety:D