Następne będzie więcej strzelania mniej jarania
ale jak mówione było lajt bo był lajt.
aaaa i mam dla was niespodziankę, wkurzyłem się ze tyle mi miejsca ten stół zabrał z tylu w bagażniku ze zrobiłem nasz RAT-owy będzie na jednej grubej nodze wkopany w ziemie w kampowisku.
Offline
Administrator
Zajebiście było
Proponuję na przyszłość ogarnąć też tereny, które widzieliśmy na horyzoncie, można by fajny scenariusz sobie zagrać tam włącznie z desantem z Rosomaka
Offline