Ogłoszenie

Z dniem 09.02.2015 forum kończy działalność. Nowe forum dostępne pod adresem www.usse.pun.pl - zapraszam do rejestracji!

#46 2014-11-17 23:12:50

 Scorch

Użytkownik

Re: 16.11.14r. Niedziela

Powiem tak...KURWA...MAĆ...Czytam sobie wypociny obu stron i stwierdzam, że dalsza dyskusja nie ma już sensu...naprawdę...
Jako że nie uczestniczyłem we wczorajszej strzelance postaram się zachować neutralność.
Problem jest tak sam jak zawsze. My to, wy tamto. Znowu zaczyna się rozdrapywanie przeszłych ran itp.


Ze swojego doświadczenia wiem już, że jeśli występują jakieś konflikty to trzeba to od razu na miejscu załatwić...ale rozumiem dlaczego też dyskusja na forum. Emocje opadły, jest łatwiej analizować przeanalizować sytuację i zimnym okiem spojrzeć na całe zaistniałe starcie. Teraz robią się wyrzuty "ja ciebie trafiłem 3 tygodnie temu i się nie przyznałeś, to ja teraz się też nie przyznam". Wiele jest sytuacji, że komuś się wydaje, że trafił. I z drugiej strony są sytuacje że komuś się wydaje, że nie dostał przy czym było inaczej. Dlatego uważam, że jak ktoś jest pewny że trafił to jak najbardziej może zwrócić komuś uwagę. Pytanie tylko co zrobi druga strona. I czy rzeczywiście było trafienie...

Każdy gada, że strzela tylko "for fun" i że nie obchodzi go zwycięstwo. Generalnie jeden wielki bullshit szczerze mówiąc Przynajmniej tak mogę wywnioskować z wypowiedzi obu stron. Skoro ktoś jest pewny, że kogoś trafił i zwraca komuś uwagę, to co za problem się przyznać skoro samemu nie ma się pewności czy rzeczywiście się dostało? Przecież wszyscy się strzelamy "for fun", fragi, kill ratio i zdobycie flagi się nie liczą...

Inna sprawa, że każda ze stron jest przekonana do swoich racji i nie dopuszcza w ogóle możliwości że jest inaczej. W tej chwili widzę dwa rozwiązania sytuacji:
1. Zakopujemy topór wojennny, szukamy jakiegoś rozwiązania zaistniałej sytuacji i strzelamy dalej.
2. Zostawiamy sprawy tak jak są i przestajemy się zapraszać na strzelanki. Po prostu przestajemy sobie nawzajem przeszkadzać i nie spotykamy się więcej albo odpoczniemy od siebie na jakiś czas. Może jak emocje ochłoną to da radę postrzelać razem kiedyś.

It's your choice people

Ogólnie sprawa wygląda tak, że ktokolwiek napisze coś na Pniewy lub zaprzyjaźnione przez nich ekipy to automatycznie Pniewy przechodzą w tryb ataku, obojętnie by to było. Za wszelką cenę odwrócenie kota ogonem sytuacji albo próby usprawiedliwiania swoich zachowań. Albo w ogóle olanie problemu i twierdzenie że "ktoś wymyśla" i ma ból dupy. Rozumiem jednak, że Pniewy czują się atakowane i próbują bronić swojego stanowiska. Nie ma też sensu gadanie, że za Krisa było lepiej, bo przecież pamiętamy  ciągłe spiny o FPSy, strzelanie zza winkla itp. Były dyskusje i tego nie zaprzeczycie.


To pisałem ja, niekompetenty Scorch

Ostatnio edytowany przez Scorch (2014-11-18 00:03:26)

Offline

#47 2014-11-17 23:15:54

QzniaQ

Użytkownik

Re: 16.11.14r. Niedziela

Dobra kuźwa bo widzę że nikt nie zaczaił o co tak naprawdę tu miało chodzić, więc naprostuję. W pierwszych postach (Dustusia i Moim ) opisaliśmy konkretne sytuacje ( w moim napisałem że 70 % strzelanki było super chciałem zaznaczyć) które  po dyskusji po strzelance szczególnie zwróciły naszą uwagę i o których chcieliśmy napisać. Dawno mnie nie było i takich sytuacji jak te o których napisałem wcześniej, kiedy grałem ciągle nie było więc wolałem powiedzieć niż jak to niektórzy mówią "ale JA nic wtedy nie mówiłem". Wypowiedzenie się na jakiś temat i zwrócenie komuś uwagi nie jest od razu atakiem i "psuciem klimatu". Ile my mamy kurwa lat żeby zamiast normalnie przedyskutować temat to zwrócenie uwagi nazywać "bólem dupy". To raczej gimbuzjański szał tak rodzicom odpowiada a nie dorośli faceci. ASG to sport w którym sporne sytuacje się zdążają, więc nie ma co ich ukrywać, tylko dla dobra rozgrywki powiedzieć o nich. Jeżeli ma ktoś jakieś zastrzeżenia, czy na strzelance czy później po potwierdzeniu że coś zrobiłem źle od kumpla który tez tam był, niech powie a ja powiem "sorki, jeżeli tak było zwrócę na to większą uwagę następnym razem" i po problemie. Tak rozwiązywało się takie sprawy kiedyś i mam nadzieję że tak się to rozwiąże i teraz.

Żeby spraw stało się zadość skrócę trzy sprawy o które mi chodziło już bez szczegółów:

1. Jak jesteśmy od kogoś 5-8 metrów i to w przewadze naprawdę można przejść na semi i spokojnie kogoś okrążyć.
2. Jeżeli usłyszymy dźwięk obijającej się o coś naszego kulki nie zakładajmy że to rykoszet, chyba że walczymy jeden na jeden i widzimy jak te kulki przed nami się od czegoś odbijają.
3. Jeżeli bawimy się w leczenie to przejście 10 metrów raczej nie daje możliwości podleczenia się tylko oznacza że trzeba ruszyć dupsko do samego respa.
3a. Walka przy respie raczej nie należy do fair play.

Pozdro


Żołnierz Polski może walczyć za wiele państw, ale ginie tylko za Polskę!

Offline

#48 2014-11-18 12:16:08

 Snake

Użytkownik

Re: 16.11.14r. Niedziela

Scorch. Tyle że wypominanie i rozdrapywanie starych ran rozpoczął kolega Komandos jak to wypomniał mi że na Jastrzębsku się nie przyznałem. Tam sytuacja wyglądała tak że spierdalałem z flagą i on naparzał do mnie i na bank nie czułem, adrenalina itd. nie zwróciłem uwagi. Spojrzałem do tyłu a on do mnie mierzył to zacząłem strzelać gdzie niby go też nie trafiłem ale ok on mnie trafił i wtedy się dopiero przyznałem.
Z jakiej okazji mam się przyznawać odrazu skoro ktoś do mnie tylko celuje i nie miałem pewności czy w ogóle do mnie strzelał czy miał kulki itd? Traci wtedy sens cała zabawa jak tak każdy będzie się łatwo poddawał.
Mam w dupie wygraną jak napisałem ale tak być nie może że ktoś jest święcie przekonany że kogoś trafił i musi tak być bo ten ktoś ma lunetę no kurwa mać.....
Ogółem nie ma sensu tu pisać w kółko tego samego bo po prostu nie ma sensu i tyle.
Qzniaq- skoro nie było Cię na strzelance dawno a zauważyłeś jakieś rzeczy które Cię niepokoiły i wcześniej niby nie miały miejsca to czemu nie powiedziałeś tego od razu tylko stłumiłeś to w sobie żeby pisać na forum? Jakby ktoś zwrócił mi uwagę na respie słuchaj dostałeś bankowo- uśmiechmąłbym się i przeprosił jeśli rzeczywiście była by to prawda i ktoś by mi wmawiał nie wiadomo ile razy udowadniał coś bo dla świętego spokoju bym powiedział nawet że dostałem jak bym nie dostał ale żaden z ekipy się nie odezwał że coś jest nie tak tylko każdy patrzył i pierdolił coś pod nosem.....

Dobra temat jest wyczerpany w sumie. Na moje na razie się nie będę pokazywał na waszych strzelankach, bynajmniej jak jest Komandos bo nie wiem czemu ale zawsze jak on jest to są problemy z nami a jak jest np Scorch, Moris i inni ludzie z ekipy to Komandos pozostaje w cieniu i jest spokój i cisza, nie wiem może mi się wydaje tylko że tak jest ale ja odnoszę po prostu takie wrażenie.

Yoł.

Offline

#49 2014-11-18 16:57:54

 Komandos

Użytkownik

Re: 16.11.14r. Niedziela

Snake powiedz mi dlaczego Ty ciągle do mnie masz jakieś sapy? Podejrzewam, że właśnie dlatego, że jak jest problem, to chce go rozwiązać na miejscu, a nie siedze cicho pod krzakiem i dupe rąbie za plecami. Ostatnio w Sątopach jak była ekipa Treda, to też, ludzie do mnie przychodzili i skarzyli mi sie, że jak od nich dostają, to się zwinąć idzie. Wziołem chrono, grzecznie podszedłem i powiedziałem, czy by mogli przechronować repliki, bo ludzie mają wątpliwości. I co? I oczywiście to ja byłem najgorszy, bo ja się czepiam, bo ja mam problem. I to właśnie Ty Snake się czepiałeś najbardziej, chociaż od Ciebie nawet nic nie chciałem.
Nie jestem człowiekiem, który widzi problem, ale go zlewa, lub robi za chwile tak samo, więc jeśli chodzi o mnie, to będę sie czepiał jeśli będzie taka potrzeba i starał się rozwiązać problem na miejscu.


Masz problem z repliką? Osiągi Cie nie zadowalają? Serwis u Komandosa Ci w tym pomoże!                                Serwis, naprawa, tuning replik AEG!

Offline

#50 2014-11-18 17:26:33

 Snake

Użytkownik

Re: 16.11.14r. Niedziela

Mam do Cb sapy ponieważ to ty usilnie do nas zawsze masz jakiś problem a nikt inny. Jakoś Moris czy Scorch i inni ludzie nie pieją na nasz widok i nie mają problemów z nami tylko zawsze Ty bynajmniej ja tak to odczuwam.
Co do ekipy od Treda jest dokładnie to samo. Też jak oni przyjeżdżali to był problem taki sam, niby mocne repliki czy coś takiego a tak naprawdę to była bujda i mieli słabe repliki ale po prostu dobrze grali i wygrywali co chwila dlatego ludzie się buntowali bo nic nie szło zrobić tak coś mi się wydaję.

Najlepsze w tym wszystkim jest to że tylko i wyłącznie z tobą spotkałem taki problem a uwierz mi że nie strzelamy tylko z wami tylko z różnymi innymi ekipami które są według mnie jeszcze bardziej "niebezpieczne" od nas i bardziej "terminatorzą" od nas. Biorę to wszystko w cudzysłów bo nie uważam żebym był terminatorem czy zabijał na strzelankach.

Podsumowując i kończąc już tę dyskusję na nasz i wasz temat jak napisałem wcześniej narazie  daje sobię spokój z strzelaniem w waszym gronie odreagujmy trochę i może kiedyś jeszcze wlecimy ale narazie nie widzę zbytnio sensu ponieważ nie możemy się dogadać a jak mają być problemy z jakichś pierdołów i to znowu przez nas to tak będzie najlepiej.

Ostatnio edytowany przez Snake (2014-11-18 17:30:36)

Offline

#51 2014-11-18 17:33:01

 Komandos

Użytkownik

Re: 16.11.14r. Niedziela

Dlatego tak jest, bo jak pisałem wcześniej ludzie na Was najeżdżają, ale nie mówią Wam tego otwarcie. Ja wolę przyjść do Ciebie i osobiście powiedzieć Ci co myślę ja, lub reszta ekipy.


Masz problem z repliką? Osiągi Cie nie zadowalają? Serwis u Komandosa Ci w tym pomoże!                                Serwis, naprawa, tuning replik AEG!

Offline

#52 2014-11-18 17:39:48

 Snake

Użytkownik

Re: 16.11.14r. Niedziela

Spoko. W takim razie temat wyczerpany.

Offline

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
https://www.worldhotels-in.com Beautiful Seaview Superior Room in Bakau