Na lato nie ma potrzeby, mam jasno w pokoju. Zimę jakoś przebiedziły bez, ale jak rok temu ustawiłem je w grupę i doświetlałem wieczorem parę godzin żarówką energooszczędną, było kupę lepiej, zwłaszcza bananowcom to służyło.

krissnt napisał:

Tu sobie możecie pająkować

Pojękiwać

Ostatnio edytowany przez kubabuda (2010-05-24 21:27:38)

Ale daje jako takie pojęcie, jaki masz fajny widoczek

Ogólnie zaniedbane już, bo zostawiałem ostatnio żeby rosło max, bo teraz stawiam od nowa u siebie w NT i chce mieć już dużo mchów od razu do sadzenia:P

Fotki z normalnego aparatu








Tak było na początku, a tak po miesiącu ->



A Ty Kuba masz jakieś fotki tych swoich "upraw"?


Ps.

Zmieniłem nazwę tematu.

Btw. Korczo Ty jakieś owadożerne coś miałeś?

Miałem kiedyś dzbanecznika, ale latem mam w pokoju ponad 25 stopni, było dla niego za gorąco i padł...
Z owadożerów mam muchołówkę (ale nie zimowałem jej, więc jest trochę rachityczna i nie wytwarza pułapek), rosiczki: capensis (przylądkową- ładnie rośnie) i aliciae (Alicji, ostatnio pogniła łodyżka, wsadziłem do ziemi rozetkę i może się ukorzeni...), ale bardziej kręcą mnie tropikalne- mam trzy gatunki bananowca- Musa acuminata (tego zwykłego karłowatego, rośnie w hydroponice), M. manni (jeszcze mniejszy-dorosłe mają max 1,2 metra) i M. basjoo (niby częściowo mrozoodporny, póki co w donicy), dwa cykasy i bambusy w ogródku

Ostatnio edytowany przez kubabuda (2010-05-24 22:51:24)

A dałbyś pierwsze i drugie zdjęcie w wyższej rozdzielczości, na tapetę? Prooosimy

Kuba a byłeś w Pn w Palmiarni, trochę tego tam jest
W nowym zoo mają też całkiem ciekawą kolekcję pajączków i innych owadów (w tej chwili niestety część aranżacji w przebudowie).

Ja w najbliższym czasie chcę się jeszcze wybrać do ogrodu botanicznego ale czynny bodajże dopiero od czerwca.

No cóż lepiej by było jakby nie napisali Swoją drogą trzeba było dać za szyba skoro już chcieli tak napisać
Bo jak się ludziom coś zabroni a mają możliwości to na 100% to zrobią.

Czasami mam wrażenie że niektórzy ludzie powinni byli pozostać na drzewach.