Samemu się robi własne ghillaki pod swoje preferencje a nie kupuje gotowce bo to z lepsza bezsensu...

Ghillaki sraki! Jak snajper do dupy, to i najlepsze ghillie mu nie pomoże. Ja nie mam żadnego ghillie ale tak dobieram pozycje, że mnie nie widać.

Śmiechłem jak słyszałem reakcję wroga na ostrzał (Kąkolewo)

dobrze zrobiony ghillak (czyli zrobiony pod daną porę roku/teren) połączony z żywą roślinnością daje bdb efekt przy dobrym dobraniu miejsca, dodaj do tego sobie cichą replikę z bdb zasięgiem i celnością i jesteś praktycznie nie wykrywalny, ale ja w snajpera się nie bawię bo nie lubię siedzieć i czekać ja jestem bardziej strzelcem wyborowym idę w pobliżu mojego zespołu i obserwuje gdy znajdę cel czekam na niego lub pomagam mojemu zespołowi moim ciut dalszym zasięgiem... Poza tym główny cel tego futra jest taki by było Ci trudnij namierzyć przeciwnika szybciej dojrzysz osobę w boni hat niż osobę z viper hoodem ponieważ rozmazuję bardzo dobrze zarys ciała...
(miałem  parę bardzo śmiesznych akcji w których ludzie patrzyli się na mnie i nie wiedzieli co jest grane lub też nie widzieli mnie) więc komandos opinia opinią fakty faktami...

Ale tam nerwowa Po prostu dyskutujemy sobie
Ponpon, to skoro jesteś strzelcem wyborowym, a nie snajperem to tym bardziej nie potrzebujesz ghillaka
Ale to moja opinia, chcesz, to możesz być chodzącym trawnikiem

Złote czasy ;__;